Także tego...

Bob

Z przykrością informuję, że całe nasze wysiłki poszły na marne. Przez nieszczęśliwy splot wydarzeń kaseta, na której był nagrywany LipDub uległa zniszczeniu. Musimy zacząć wszystko od nowa, także wiadomo - próba jutro o 17 pod Muszlą koncertową...

Mam nadzieję, że łyknął to tylko Szymon. Nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę, czego dokonaliśmy, ale udało się. Za tydzień staniecie się gwiazdami internetu a droga do kariery stanie przed Wami otworem. Kupcie sobie większe skrzynki pocztowe, bo do obecnych nie zmieszczą się tysiące propozycji od najsławniejszych światowych reżyserów. Przygotujcie sobie jakieś przemówienia na gale odebrania prestiżowych nagród, zastanówcie się o czym będziecie mówić w wywiadach dla największych stacji telewizyjnych i radiowych.

A tak już poważnie...
Na próbach byliście nieznośni, ciągle marudziliście, kręciliście nosem, nie chcieliście pokornie wykonywać naszych poleceń i w ogóle nic do Was nie docierało. Było tak o ile oczywiście raczyliście się na tych próbach pojawić. Nie śpiewaliście, nie patrzyliście do kamery, nie uśmiechaliście się. Podobnie zresztą było na samym dniu kręcenia. Wszystko robiliście źle, w ogóle nie braliście pod uwagę naszych wskazówek i wychodziło jeszcze gorzej niż na próbach. Musieliśmy więc poczynić radykalne kroki i przerwać konwencję LipDuba. Zrobiliśmy parę cięć i w ostatecznej wersji teledysku pojawią się tylko sami tancerze, pan prezydent, ja i dziadek który wszedł w kadr. Przykro mi. Byliście do bani.

Szymon, weź przestań. Mam nadzieję, że tego nie łyknąłeś?

Nie chce mi się już Was chwalić. Robiłem to już wielokrotnie i tylko bym się powtarzał. Powiem tylko jeszcze parę słów na koniec. Mimo, iż nie potraficie jeść bigosu na czas, to jesteście N A J L E P S Z Ą lipdubową ekipą z jaką miałem przyjemność pracować (to, że jedyną, nie ma tutaj nic do rzeczy).

PS. Dołączam ankietę i zmuszam do głosowania

Sendi

Skąd wiesz, a może ktoś z ekipy potrafi jeść bigos na czas ? Wink

Jusia

Aż trudno uwierzyć w to że to juz koniec, będzie mi cholernie brakować tych wszystkich prób, tych naszych integracjii przy kubku gorącej herbaty, przy arbuzie, cieŚcie czy też parówkach xD Smile

)

OdwaliliŚmy kawał dobrej roboty, był KOX, KOX i jeszcze raz KOX !!! Smile

)
dziękuję wszystkim za tak mile spędzony czas >> szczególnie:
* dziewczynom od wózka Martynce i Sandrze ^^
* Bogusiowi xD
* Dagmarce (rolnik) ^^
* panu biznesmenowi Marcinowi Smile

)
* panu młodemu Rafałowi ^^
* Ewci Smile

):**
to osoby z którymi bez wątpienia najlepiej mi się współpracowało i integrowało Smile

)
no i oczywiście wielki SZACUN dla Roberta, Szymona i Marcina >> jesteŚcie GENIALNI, to wszystko dzięki Wam !!! Smile

) UDAŁO SIĘ !!! xD

a ty całuj mnie, to taka piękna gra ... ^^ Smile

)

z tym WIELKOLUD to "lekka" przesada !!! xD Smile

)

kluczu

Haha:D powiem tyle, że jak nasz operator kamery powiedział "poczekaj poczekaj tło nam się rusza..." i zobaczyłem kto to się tam rusza nie umiałem się opamiętać ze śmiechu:D widok niezapomniany! Hehe mam nadzieje, że powstanie trailer coś ala making off;p i ten człowiek się tam pojawi!! Very Happy

ps. Kiedy mam się wstawić na ujęcia z moją niebieską bestią? Very Happy

PEACE było git majonez!

MrocznyBenio

Tak! Dokonaliśmy czegoś wielkiego!
Wszyscy jesteśmy pomiotami prawości, oprócz Maski, nikt nas nie dojedzie.
Trzeba przyznać, że po kilku próbach, gdy się jako tako zintegrowaliśmy, poznaliśmy naszą siłę, zakiełkowało w nas ziarnko przekonania, iż damy radę i nikt nam dynamitu do dupy nie wsadzi.
Potrafiliśmy śmiać się z różnych rzeczy, płakać, kiedy przyszła na to pora, wspólnymi siłami wyganialiśmy ludzi z planu, udzielaliśmy wywiadów, śpiewaliśmy, tańczyliśmy, wzajemnie się wspieraliśmy, ciągnęliśmy jabola z jednego gwinta, ale dopiero, teraz gdy jest już po wszystkim możemy usiąść na spokojnie z kawką i fajką, wyciszyć się, by po chwili na całe gardło wydać z siebie dziki okrzyk radości przeplatany z przekleństwami symbolizującymi nasz stan euforii!
Z tego miejsca dziękuję organizatorom bez których nie byłoby tego co każdemu nasuwa się na myśl: nie byłoby LipDuba! To dzięki, nim miałem okazję poznać tak wspaniałych ludzi, kamerzysta oskarżył mnie o pedofilię, mogłem pomarzyć, że policjantki mnie pałują no i normalnie brakuje mi słów...

I koniecznie trzeba dodać, że było, jest i będzie zaje*****e Wink

Zło i nie dobro ]:->

Do zobaczenia w piątek ;]

Sendi

A ja nie będę dziękowała każdemu z osobna... Podziękuje wszystkim naraz.

DZIĘKUJE za wszystko ! i do zobaczenia w piątek ; )